czwartek, 12 stycznia 2012

Komisja losująca

W dniu dzisiejszym komisja losująca w składzie: Tomek - fotoreporter, Jola - zdenerwowana robiąca za maszynę losującą i Fiona, oraz Słoninka dbające o porządek podczas losowania. Wszystkie losy uprzednio zostały zważone, co widać na  powyższym zdjęciu, fotoreporter bardzo się starał. 


Następnie oceniając ciężar i odpowiedzialność spoczywającą na moich barkach, wszystkie losy zostały wsypane na drewniana miarkę, coby jeszcze dokładniej odmierzyć, a następnie trafiły do starej dzieży dostanej od mojej zaprzyjaźnionej babci Józi...








Solidnie wymieszane drewnianą łopatką, żeby żadnych szachrajstw nie było


No i już moje drżące ze zdenerwowania ręce, zanurzyły się w czeluściach i wyciągnęły







Wyciągnęły Rogatą Owcę, droga Rogata Owco, piszesz, że dla Ciebie to wielkie przedsięwzięcie logistyczne, no to szykuj się, tak pomyśleliśmy sobie z Tomkiem, że Twoje owieczki dogadają się z naszymi kózkami, bardzo Cię proszę o maila, żebyśmy mogły dogadać szczegóły tego przedsięwzięcia. Wierzcie, lub nie, ale to losowanie było dla mnie dużym stresem, bo najchętniej wylosowałabym Was Wszystkich, to dopiero byłaby logistyka. Chciałabym również tak poza losowaniem, (mam nadzieję, że mi wybaczycie) zaprosić w nasze skromne progi pewną osobę. "Moje marzenia" mam nadzieję, że przyjmiesz to zaproszenie i odezwiesz się do mnie, bo marzenia się spełniają, może w to uwierzysz. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję za udział w tym losowaniu.

51 komentarzy:

  1. Gratuluje Rogatej Owcy! Jesli potrzebowac bedzie pomocy w tym logistycznym przedsiewzieciu to moge zaofiarowac pomoc w opiece nad Jej owieczkami, ktorej jak rozumiem bedzie potrzebowac :-) co prawda dla mnie to tez bedzie pewna gimnastyka, ale Szczesciara przeciez nie moze zrezygnowac ze swojego szczescia!
    Pozdrawiam Wlodarzy Jolinkowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dawno nie czytałam posta u Ciebie w takim napięciu, Jolinko… ale nic to, i tak Was kiedyś odwiedzimy ;-) Może jak Galusia będzie miała dziewczynkę…? Tymczasem gratuluję Rogatej Owcy szczęściarze ;-), a Tobie przesyłam uściski gorące!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje serdeczne dla szczęściary....
    Pozdrawim i mam nadzieję kiedys zawitać w Wasze progi i tak:)......
    P.S.
    Komisja i machina były imponujące:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Owieczko Rogata, pojedź do Jolinkowa! gratuluję serdecznie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. super pracowicie pozdrawiam cię kochana gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję... nie brałam udziału bo umknął mi tamten post ... widać nie było mi dane, macie magiczne miejsce pełne niesamowitego uroku... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow!!!! nie wierzę! Pierwszy raz w życiu coś wygrałam!!!!!!!! A tak mi się dziś przyśniło, że jadę. Najpierw do Krakowa, bo mi się tam dzieciaki ulokowały, a stamtąd do Jolinkowa. Nie mogę uwierzyć. OMG, ale jak ja to wszystko zorganizować mam. Anonimowy mi pomoc oferuje, ale ja mam 80 owiec, 4 psy, 4 koty i 5 kur. Napiszę wieczorem, bo jadę na zajęcia do sąsiedniej wsi. Pozdrawiam Jolu i dziękuję wszystkim za gratulacje. Ale mi się trafiło, jak ślepej kurze...

    OdpowiedzUsuń
  8. Rogata Owco, to niezły przychówek, u nas łąk dostatek, 80 łowieczek się zmieści, a i psy i kury gdzieś się upchnie. Zrobimy im kwatery jak na halach i mogą paść się do następnej zimy, Tomek mówi, że nie ma to, jak pastuszkiem być, więc go z tymi łowieczkami i kózkami wyślemy, oscypki i kozie sery będzie robił, bacuweczkę się skleci i już, a my Gości będziem przyjmować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje i serdeczne uściski dla Owcy i Jolinki!
    Fajnie Wam będzie!

    OdpowiedzUsuń
  10. I to jest prawdziwe cudowne losowanie:))))Gratuluję z całego serca "Rogatej owcy". Zwłaszcza że Jola Ci proponuje gościnę z "całym przychówkiem":))))))
    Ile ja bym dała aby zobaczyć taki widok, jak na czas wizyty próbujecie połączyć swoje podopieczne:))))
    Pozdrawiam bardzo serdecznie Organizatorkę i Zwyciężczynię.

    OdpowiedzUsuń
  11. My tez gratulujemy!!!!


    Rozumiemy emocje


    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  12. Serdecznie pozdrawiam
    Buziaczka i radość serca zostawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja chcę zobaczyć Rogatą Owcę, jak ona idzie do Ciebie z tą swoja trzódką malutką, hihi. Gratuluję:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też gratuluję Rogatej Owcy,niech se dychnie troszeneczkę w Jolinkowie u Joli Karpackiej :)
    malwinka

    OdpowiedzUsuń
  15. serdecznie gratuluję Rogatej Owcy przy takim przychówku należy się wypoczynek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja dawno się tak nie ubawiłam, oczywiście gratulacje dla szczęściary, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. No to będzie niezły redyk.....jak Rogata Owca z przychówkiem do Jolinkowa się wybierze. Gratuluję z całego serca wygranej. Opis losowania czytałam z zapartym tchem, umiesz Jolu budować napięcie. Wszyscy czekamy na relację z tego wspaniałego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje dla zwyciężczyni :) Na pewno spędzi w Jolinkowie niezapomniane chwile.

    Jolu a Twoja kuchnia i drewniane sprzęty znowu mnie urzekły, jak zwykle. Nie wiem jak to jest, jedni marzą o nowej błyszczącej lodówce, inni o zmywarce do naczyń a ja niezmiennie od lat zachwycam się maselnicami, korytami, drewnianymi dziadami i temu podobnymi ;)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. losowanie jak ta lala, gratuluje owieczce rogatej i oby udalo sie znalesc opiekuna dla zwierzatek, przy takim stadku odpoczynek nalezy sie jak nic,
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Propozycja Joli, cobym z całym inwentarzem się do Zawadki udała jest kusząca niezwykle. Owce raj by miały, bo lubią skoki z górki (nawet im usypaliśmy niewielki wał), Lajos z Peti (komondory) pilnowały by stada nocą a Ori pasł w dzień (szkocki owczarek collie), Tomek z nimi na redyku, a my z Jolą w domu z gośćmi. Wieczorami mogę prząść wełnę, jako "góralka" z odzysku. Cudnie by było...

    OdpowiedzUsuń
  21. WITAM SERDECZNIE Niech życie Twoje bajką się stanie, niech będą same pogodne dni, a promyk słońca niech Cię prowadzi, tam gdzie otwarte są do szczęścia drzwi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Rogata Owco, to byłoby piękne, kołowrotek mam, nawet dwa, może i mnie czegoś byś nauczyła i rzeczywiście ten redyk pasowałby tu jak ulał :) a nasza Słoninka ma duże zadatki na psa pasterskiego, zawsze ze mną kozy pasa, kładzie się w trawie i obserwuje :)
    Inkwizycjo, bez względu na to, co Gala urodzi mam nadzieję, że się poznamy, lepiej nie nastawiajmy sie na dziewczynkę, bo jakby co, to będzie nam strasznie przykro, tak więc cicho, sza...

    OdpowiedzUsuń
  23. Fantastyczny sposób na LOSOWANIE, komisja się spisała!!! Gratuluję szczęściarce:))) Pozdrawiam cieplutko, miłej i spokojnej nocy:))) u nas strasznie wieje i pada deszcz:(

    OdpowiedzUsuń
  24. Na moim profilu ..
    zostawiasz kilka miłych słów ..
    Albo serdecznie mnie witasz ..
    lub życzysz miłych snów ..
    Chociaż jesteś daleko ..
    dużo innych spraw masz ..
    ja wiem że na mój ..
    profil wrócisz ..
    i zawsze miłe słowo rzucisz ..
    Dobrze ze jesteś ..
    to mnie raduje.......
    z całego serca Ci
    za to dziękuję ¦
    Garść tego,co się marzy,
    uśmiechu na twarzy.
    Bukietu radości,
    w sercu miłości.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dopiero dziś(!!!) trafiłam na ten blog, ale na pewno będę tu często bywać, bo fajnie tu u Was! Poczytałam tylko trochę - reszta, kiedy będę miała więcej czasu; już się cieszę na miłą lekturę.
    Pozdrawiam. Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ Jolinko, oczywiście że się nie nastawiam, to tylko taki pretekst przecież ;-)) zresztą… jeszcze nie wiem, czy się Padre zgodzi, na razie oswajam go z tą myślą ;-) Gdyby nie nasze panienki, już byśmy u Was byli, ale nie mamy ich z kim zostawić, bo moje dziecko siedzi teraz w Irlandii. Tak czy inaczej coś wymyślimy. Ściskamy z wciąż bezśnieżnego Dolnego Śląska!

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję zwyciężczyni! ale losowanie:)))jestem pod wrażeniem!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Tez gratuluje, mialam wielka chetke na taka wygrana ale przeciez kiedys Was odwiedze. A losowanie bylo niezwykle i pokazalo wiele ciekawych przedmiotow, ktore sobie nagromadziliscie w domu. Ja tez mam slabosc do takich! serdeczne pozdrowienia..jak tam ze sniegiem, utrzymal sie?

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczęśliwy każdy nowy dzień, Gdy z życiem idzie w parze. Cieszmy się jego każdą chwilą Nie patrzmy co da w darze. Uśmiech rozdawać od rana I kochać wszystko co żyje, W ludziach poszukać dobroci Bo w każdym ona się kryje... WSPANIAŁEGO I RADOSNEGO DNIA ŻYCZĘ:MIŁEGO PIĄTKU I SUPER UDANEGO WEEKENDU...POZDRAWIAM I BUZIAKI ZOSTAWIAM...

    OdpowiedzUsuń
  30. Serdecznie gratulacje dla Rogatej Owcy :)
    Jolu, Twoja maszyna losująca - rewelacja! A może byś tak przejęła totolotka? To by była zabawa! W takich warunkach, taką maszyną i z taką komisją!
    Pozdrawiam ciepło
    Kasia K.

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratulacje dla szczęśliwca!!!
    Fajna relacja z losowania!

    OdpowiedzUsuń
  32. Śnieg sie utrzymał, mało tego dosypało jeszcze więcej, codziennie trzeba odpalać nasz ciężki sprzęt i odśnieżać drogę, ale dobrze, bo jutro Goscie z Warszawy jadą, przynajmniej będą dzieciaki miały frajdę sankowo-bałwankową :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kasiu przejęcie totolotka z taką ekipą, to by była jazda, sprzęt już mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jolu,brak mi słów...jesteś CUDOWNĄ KOBIETĄ...
    Gratuluję zwyciężczyni:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Moje marzenia, jak dobrze, że się odezwałaś, już bałam się, że Cię uraziłam, czyli widzimy się już nie wirtualnie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jolu, jak zwykle z prostych rzeczy i czynności wyczarowujesz bajkę. Gratuluję zwyciężczyni, a Ciebie serdecznie pozdrawiam i oczywiście Twoje kozy, o których mój Jasiek nieustannie gada, też. Uściski. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jolu napisałam komentarz pod poprzednim postem, pomyliło mi się. Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Jolu Ty masz kózki z pewnego zródła, będzie dobrze, zobaczysz.
    Ja niestety moje kozy kupowałam bo po prostu takie były w okolicy.
    A taki przypadek jak u nas, naprawdę rzadko się zdarza. Dlatego na początku nikt nie potrafił mi pomóc.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ściskam i pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  40. Gratulacje dla Owieczki :) Losowanie iście profesjonalne :) !

    OdpowiedzUsuń
  41. Jolu, już dziś gratuluję sesji w "Werandzie Country". Bogusia.

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie mogę się doczekać nowej Werandy Country!!!
    Gratuluję sesji!!!

    OdpowiedzUsuń
  43. Dziewczyny ja też, będzie w przyszłym tygodniu, dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Przesyłam GRATULACJE Rogatej Owcy i życzę wspaniałego pobytu w magicznym Jolinkowie.Ciebie Jolu i Tomka pozdrawiam gorąco,trzymam kciuki za wykoty[wiem,że wszystko będzie dobrze]. Ściskam Was cieplutko.Rahela

    OdpowiedzUsuń
  45. Mamy prenumerate i Country czytaliśmy już wczoraj...Zazdrościmy - w pozytywnym znaczeniu tego słowa :)
    To, co sprzęt i fotograf ptrafią zrobić ze światłem można zobaczyć na stronach czasopisma :) bo na blogowych fotach Wasz dom sprawia wrażenie ciemnego/mrocznego a nie rozświetlonego i pełnego życia :)
    Jednak jeżeli o nas chodzi to Wasz dom to dom numeru.... bo w sumie reszta prezentacji to chaty jakichś bogaczy :(
    Wy macie bogactwo innego rodzaju... i niech wam trwa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. To jeszcze ja Anonimowy z 23,2012 11:44
    Miało być pod postem "Goście z Zamieci" a napisałem TU :) - gapa ze mnie :)
    No to jeszcze dodam że Country jakby z numeru na numer obniża poziom, ale czasem trafi się taki rarytas ja Wy :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  47. Anonimowy dzięki, ja jeszcze nie widziałam, nie mam prenumeraty i czekam, aż będzie w kioskach, masz rację z tym światłem, tym bardziej, że w takich starych chałupach bardzo trudno uchwycić to rozświetlenie, sama jestem ciekawa jak to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Myślę że wyszło super :)
    Co do prenumeraty to chyba listonosz spluwał by na Wasz widok... wdrapywać się co miesiąc na 735 metr : )

    OdpowiedzUsuń
  49. co ja pisze... jaki miesiąc... kilka razy w roku :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Gratuluję Rogatej Owcy. Piękna chatka, piękne, zimowe widoki.

    OdpowiedzUsuń