poniedziałek, 23 grudnia 2013

Świąteczny czas...



Życzę Wam na te święta wiele radości i spokoju. Chwil spędzonych z najbliższymi, wieczornego zamyślenia, ciasta z makiem i spełnienia. Ja w tym roku po raz pierwszy od wielu lat spędzam święta w Krakowie, zbieram siły przed Sylwestrem.

środa, 18 grudnia 2013

Szkiełkiem i okiem...

Nie napiszę za wiele, bowiem mam sprawną tylko jedną rękę, kilkoma palcami pisze się trochę niewygodnie, ale za to zaproszę Was do jolinkowa widzianego okiem naszego gościa Marcina, muszę przyznać że zrobił mi wielką niespodziankę. Jego film pokazuje prawdziwe jolinkowo bez scenariusza, upiększeń, charakteryzacji. Zapraszam...szkiełkiem i okiem
Pytacie czy nawet teraz mamy dużo pracy. Jak się ma zwierzęta zawsze jest praca, nie można pozwolić sobie na urlop czy chorobę. Nie zapomniałam o blogu i Tych którzy tu zaglądają. Chciałam Wam jeszcze pokazać naszą Anielę, wyrosła i jest cudną małą dziewczynką o błękitnych oczach.

 
 
 

 
 
 
Moje dynie
 
 W kuchni zaszła zmiana. Jak to dawniej bywało stanęło w niej stare łóżko.
 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających.