środa, 12 stycznia 2011

Ocalić od zapomnienia

Od dawna czytam Wasze blogi, podglądam, podziwiam i jesteście mi straszenie bliskie, bo łączy nas wspólna miłość do starych przedmiotów, domów które mogłyby opowiedzieć niejedną historię ludzkiego życia.
Taka jest też nasza chałupa przycupnięta na szczycie Jaworzyn, wokół las i piękne widoki na góry. Chałupa, która zawładnęła naszymi sercami i sprawiła, że porzuciliśmy Kraków.
Chciałabym za pośrednictwem tego bloga opowiedzieć Wam o tym, co mi w duszy gra, pokazać piękno tych okolic, podzielić się z Wami kawałkiem mojego raju.
Od dawna nosiłam się z zamiarem pisania bloga, ale nie mogłam się do tego zebrać, te święta przyniosły mi niespodziankę w postaci laptopa i cóż było robić? Więc oto jestem, z góry przepraszam za wszystkie wpadki, ale poruszam się trochę po omacku po tym blogowym świecie, mam nadzieję, że zechcecie mnie czasem odwiedzić.
Dziękuje mojej córce Marice i jej narzeczonemu Jarkowi za ten prezent. Jesteście głównymi sprawcami zaistnienia tego bloga, jakby co będzie na Was :-))
Nie mogę nie podziękować mojemu mężczyźnie-dzięki Tomek bez Twojej pomocy tego bloga by nie było.
Uff pierwsze koty za płoty...

12 komentarzy:

  1. Nareszcie ! :D Strasznie się cieszymy z blogowego jolinkowa i czekamy na kolejne wpisy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj. Juz wiem ,ze bedzie mi się tu bardzo podobało:) Pisz jak najwiecej bo ciekawa jestem Twojego świata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, mam nadzieję, że Cię nie zawiodę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super mieszkasz. Oj jaki masz piękny dom. Proszę więcej zdjęć i dużo pisz. Jestem ciekawa jak sie odnalazłaś w tym pięknym rejonie naszej Polski i czy nie tęsknisz za miastem?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę zatem powodzenia w pisaniu i chętnie będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Cię bardzo ciepło! Będę czekała na każdy Twój wpis! Ja również mam kłopoty z opanowanie tego świata techniki, ale mam nadzieję, że w końcu zrozumiem go i w jakimś tam stopniu pokonam trudności tech. Podoba mi się tu - zapewne będę stałym gościem! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha..jeszcze zapomniałam napisać: Fiona i Słoninka przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj. Cudnie w Twoim Jolinkowie. Pisz i pokazuj tyle, ile tylko się da. Wpadnę do Ciebie jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj w blogowym świecie:-)
    Trafiłam do Ciebie zupełnie przypadkiem i... postanowiłam zostać na dłużej:-)
    Czuję dobre klimaty;-)))
    Życzę powodzenia w blogowaniu i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. zapowiada się super przygoda w poznawaniu Twojego domu

    powodzenia w blogowaniu

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że jesteś:)! Ja tez mam starą chatkę, ale taką na wiosnę , lato i trochę jesieni. Resztę roku spedzam w mieście, lecz wiem jak to jest tęsknić za takimi klimatami ! Pozdrawiam ciepło i wiosennie !

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry :)
    Kiedy blog ,,łapię" do ulubionych to już moim zwyczajem jest, że się troszkę przedstawiam. Mój niejednokrotnie entuzjazm może wywoływać niepokój lub obawy, czy ja na pewno jestem normalna. Ja po prostu żywo reaguję na piękno, na sielankowe blogi i tematykę bliską memu sercu. Od dzieciństwa jestem miłośniczką kóz i w ogóle wielu zwierząt. Raczej ekolożką niż ogrodniczką czy gospodynią wiejską. Nie oczekuję niczego, prócz może cierpliwości w moich ochach i achach :))) Pozdrawiam i ogromnie się cieszę, że masz bloga :))))

    OdpowiedzUsuń