wtorek, 24 lutego 2015

Koza karpacka

Kozy rasy karpackiej odznaczają się  dużą odpornością i zdrowotnością, długowiecznością i dobrą plennością. Istotne znaczenie ma także doskonałe przystosowanie tych kóz do trudnych warunków środowiska, niewybredności w doborze pasz. Cechy te powodują, że kozy tej rasy są dobrze przystosowane do trudnych warunków bytowania i produkcji.
Kozy są zwierzętami ogólnoużytkowymi. Charakteryzuje je harmonijna budowa ciała i prawidłowo wykształcone wymię. Kozy mają kształtną głowę, długą szyję, są rogate, posiadają krótkie, cienkie rogi wzniesione ku górze i tyłowi. Posiadają bródkę i często "dzwonki" na szyi. Uszy długie, wąskie, ruchliwe. Na głowie u obu płci często występuje nad oczami charakterystyczna grzywka. Tułów kóz jest dobrze zbudowany, grzbiet równy, zad spadzisty.
Kozły charakteryzują się wielkimi rozłożystymi rogami z charakterystycznym spiralnym skrętem w kierunku ruchu wskazówek zegara oraz obfitą brodą i grzywą.
Zwierzęta o białym umaszczeniu, o półdługiej okrywie włosowej z możliwością wystąpienia podszytu puchowego, która na środku grzbietu rozdziela się, równomiernie opadając na obie strony tułowia, przypominając okrywę strzechową. Wydajność produkcji mleka waha się w granicach 400 – 500 kg za laktację. Średnia plenność to 160%. Dojrzewanie płciowe – wczesne umożliwiające krycie kóz w pierwszym roku życia z zastrzeżeniem, że masa ciała kozy musi wynosić co najmniej 75% masy kozy dorosłej, choć zaleca się pierwsze krycie kóz w wieku około 16 miesięcy.

Oszczędam Wam pomiarów zoometrycznych.

Rasa ta dostosowana jest do utrzymywania w małych grupach po kilka sztuk przy żywieniu gospodarskim.

Na początku 2005 na terenie Polski zostały odnalezione dwa gniazda kozy karpackiej, do tej  pory uważanej za rasę wymarłą. W 2006 zakupiono z Wrocławskiego Zakładu Zoologicznego kozę wraz z przychówkiem odpowiadającą wzorcowni typowemu dla rasy kóz karpackich. Kozy wraz z przychówkiem umieszczono w gospodarstwie Rymanów które należało do ZD Odrzechowa Spółka z o.o. Instytut Zootechniki. Na początku tworzenia stado liczyło 6 kóz dorosłych, 4 kózek, 2 kozłów stadnych i 2 koziołków.
Obecnie stado liczy 17 kóz dorosłych, 9 kózek do roku, 2 kozły stadne, trzy młode koziołki.

Pamiętacie moją pierwszą kozę. Hrabianka, tuż po niej przybył Fidel. Żadna rasa tu w naszych górach nie jest bardziej rodzima. Hrabianka, Helenka, Fidel. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Szukamy kóz. Umaszczenie białe, sierść półdługa. Nie ważne pochodzenie. Ważne żebyście mieli oczy otwarte. Odtwarzanie tej rasy wciąż trwa. Ważne żebyśmy znaleźli jak najwięcej kóz niespokrewnionych ze sobą.  W czwartek jadę po jedną, województwo podkarpackie. Taka skołtuniona bida, ale kto szuka...może znajduje. Jak się powiedziało a, wypada powiedzieć b...Chcę wejść do programu. "Program ochrony zasobów genetycznych kóz rasy karpackiej". Tak wiem..ale więcej z tego chcenia problemów niż korzyści. Tak szukam od kilku lat. Dzięki Polak Potrafi mam koziarnię. Dzięki Wam mogę szukać i błądzić. Jak powiedziano nam na Konferencji. Instytut Zootechniki Państwowy Instytut Badawczy.
Szukajcie. Zakręceni. Szukamy. Dziękuję Ewa :)

pozdrawiam i dziękuję
jola



























































 
 
Zdjęcia archiwalne. Tegoroczne koźlęta spodziewane na 15 marca.

10 komentarzy:

  1. Podziwiam Cię Pracusiu.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolka, śliczne kózki i zdjęcia:) u mnie już wogóle śniegu nie ma, a tak niedaleko. Gdzie podziała się Gala z Lutkiem, że ich nie widzę?
    pozdrawiam Ciebie i państwo Fidelostwo Karpatkowstwo z dziećmi i resztę czworonożnych
    rena

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny u mnie śniegu co niemiara, ale zdjęcia nieaktualne. To wcześniejsze wykoty. Tegorocznych maluchów jeszcze nie ma. Wykoty za dwa tygodnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Kozy rzeczywiscie piekne, bialuskie jak snieg!! zycze powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Jolu.Te urocze kozy,zwlaszcza małe ,to najlepsze ANTYDEPRESANTY karpackie.Jestem zakochana w tych usmiechnietych buziach..!Wystarczy zerknąć,a w sercu maj.Nie wiem,czy jest cos takiego jak kozoterapia,ale na mnie to działa.Pozdrawiam Panią.a dla kózek uścisk kopytek.-Gosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jolu, piękna ta Twoja kozia rodzinka. pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. a Fidel miał jeszcze tę obłędną grzywkę...:))) I jak, odnalazłaś tę skołtunioną karpatkę...?

    OdpowiedzUsuń
  8. http://olx.pl/oferta/kozy-super-okazja-CID757-ID97hyl.html#7850f42ed6
    Może warto sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochani Zosiu i Januszu, warto. Sprawdzam, sprawdzamy. Super okazja, jasne. Zdjęcia ukradzione z Odrzechowej. Dziękuję. Szukamy. Ta z Hermanowej. Hera. Dzisiaj dostałam wiadomość od Pana Sikory. Można uznać ją za karpacką. Materiał dla kolejnych pokoleń i to mnie cieszy. Szukamy i znajdujemy :)

    OdpowiedzUsuń