wtorek, 4 listopada 2014

Halny od samiuśkich Tater

Wieje, porywa wszystko co spotyka na swojej drodze. Wiatr halny, suchy, porywisty, Zwiastuje zmianę pogody, bywa niebezpieczny. Nauczyłam się go, nauczyłam się jego podmuchów, trzeszczenia chałupy, nieprzespanej nocy. Za oknem huczy jak w piecu, jak to dobrze że przez te lata zaprzyjaźniłam się z halnym. Poznałam, dotknęłam - nie polubiłam. Trudno go polubić :) Halny od samiuśkich Tater. Huczy za oknem, wdziera się w każdą szparę. Nie straszne mu nawet potężne drzewa. Ta noc należy do niego. ..

 
 
Trzymajcie kciuki za miękkie lądowanie.
 
jola


11 komentarzy:

  1. ponoć u nas też duje i nawet nam dechy porozwalał ale dobre sąsiady czuwają. Nie daj mu się Joleczko. Kurcze a ja go nawet lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię :) poczekaj, powąchaj, nie śpij. Halny ja też go lubię i trochę się go boję. To siła ogromna, jest w stanie powalić pół lasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieciaki Kochane :) Pogadamy za dwa lata. Lubię :) wiatr halny :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. to zdjecie jest genialne! a Tobie zycze tego miekkiego ladowania. Wydaje mi sie ze polubilabym to wianie, byleby dachy i drzewa mu sie oparly...

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas też duuuuuuuuuje ,tzn. na około duje,bo na nasza górka osłonięta jest. Jednak czuć i słychać halny wszędzie jakby nagle w Niskim super ruchliwa autostrada wyrosła i stado tirów nieprzerwanie ją mknie .Noce nieprzespane już trzy za sobą mamy.I takie jakieś rozdrażnienie na każdym kroku czuć.
    pozdrawiam mimo wszystko słonecznie :-)
    jola

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymaj się!!!!

    Rozumiem Cię doskonale! Jak przychodzą huragany to chałupa drży w posadach! I też boje się wtedy jak diabli!

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak tam?
    Mam nadzieje, ze bez szkod sie obeszlo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolu, mimo wszstko lepszy halny z gór niż taki co to gdzieś w człowiekach siedzi i duć zaczyna z nienacka i szkody czynić straszene. A niech sobe ten halny po samiuśkich szczytach nocą lata, byle nie tu, byle nie w nas. A jak czasem już naprawdę musi, to niech nam spokojne lądowania zapewni bez wyrywania tego,co zakorzenione głęboko i pewne takie....
    Pozdrawiam!
    Kasia K,

    OdpowiedzUsuń
  9. Noo !!! To Harry Potter miałby używanie - na miotle dość szybkie latanie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko:) dokładnie to samo skojarzenie miałam patrząc na zdjęcie:) Nic nie bierze się znikąd, nawet kanwa książki ma swoje korzenie w Naturze.... I jak w Harrym Potterze : dobro napotyka wieeelkie przeszkody, ale zawsze wychodzi bez szwanku. Dobrzy ludzie nie musza się bać , wiesz Jolinko? Nie ma to nic wspólnego z zarozumiałością... Po prostu trzeba ufać, ze wszystko dzieje sie tak, jak potrzeba... I halny potrzebny:))) w końcu wszyscy chcemy słońca, to jak inaczej przegonić chmury, jak nie silnym dmuchnieciem? :)

      Usuń